Witajcie :) Zapewne większość z Was piła lub słyszała o Bubble Tea, ale czy próbowaliście kiedyś zrobić je w domu? :) My postanowiłyśmy podjąć taką próbę i nie żałujemy, bo efekt - mimo, że inny niż zakładany - był zadowalający. Jednak pozwólcie, że napiszemy kilka słów o tym napoju, który podbił cały świat.
Bubble Tea to napój, który powstał w latach 80. na Tajwanie. Pierwszą wersją Bubble Tea była czarna herbata z mlekiem i kuleczkami tapioki, o tej ostatniej za chwilę napiszemy. Napoje, które możemy spotkać w punktach Bubble Tea to mieszanki herbaty: czarnej, zielonej lub czerwonej, ze słodkimi syropami, w niektórych wersjach z dodatkiem mleka, czasem jogurtu, i obowiązkowo z kolorowymi kuleczkami: tapioką (biała lub czarną), kulkami wypełnionymi syropem, żelkami lub galaretką.
No dobra ale co to jest tapioka? To nic innego jak kulki ze skrobi pozyskiwanej z bulwy manioku, czyli odmiany ziemniaka. Kulki te występują w dwóch kolorach: białym i czarnym, jednak my w sklepach widziałyśmy jedynie te pierwsze; jak i w dwóch wielkościach: drobne (nadające się do puddingów) i większe jak nasze. Kuleczki z tapioki spotykane w Bubble Tea nam najbardziej kojarzą się z żelkami, chociaż przyznamy się, że miałyśmy cichą nadzieję, iż uda nam się przyrządzić tą strzelającą wersję, niestety jak dowiedziałyśmy się w Internecie, są one robione z wyciągu z wodorostów, a nie tapioki ;) Niemniej jeśli lubicie eksperymentować polecamy Wam poniższy przepis na dwie wersje napoju à la Bubble Tea, które przyrządziłyśmy kierując się wskazówkami Czajnikowego (https://www.youtube.com/watch?v=wOQ97TXDhO4).
Ps. Gdybyście szukali tapioki, to jest ona dostępna na allegro, w sklepach "Kuchnie Świata" - my kupiłyśmy naszą tapiokę w sklepie stacjonarnym w cenie 6.70zł za 375g.
Składniki:
- Napój malinowy z syropem pomarańczowym-
4 łyżki tapioki
3 saszetki herbaty malinowej
ok 5 łyżek syropu pomarańczowego ( u nas pomarańczowego z dodatkiem mango i camu camu)
opcjonalnie: łyżka syropu limonkowego/cytrynowego, lód
- Mleczne Bubble Tea z czarną herbatą i syropem karmelowym-
4 łyżki tapioki
2 saszetki czarnej herbaty
ok 3 łyżki syropy karmelowego
Przygotowanie:
1. Zacznij od ugotowania tapioki, ponieważ zajmuje to trochę czasu. Kuleczki tapioki wsyp do gotującej się i lekko osłodzonej wody. Gotuj około 1-1,5 godziny - wszystko zależy od tego na jaką partię tapioki trafisz, ale należy gotować kulki do momentu aż staną się praktycznie przezroczyste. Następnie zdejmij garnek z ognia i odstaw pod przykryciem na kolejne pół godziny.
2. Zaparz mocną herbatę, malinową i czarną osobno - my zalałyśmy malinową 0,5 litra gotującej się wody, a czarną herbatę zaparzyłyśmy w dużym kubku.
3. Aby kulki tapioki były smaczniejsze (sama tapioka jest zupełnie bez smaku) zalej je syropem. Wyjmij tapiokę z garnka, podziel ją na dwie miski i każdą porcję zalej innym syropem. Tak przygotowane trzymaj minimum 15 minut.
4. Wersja malinowa: rozłóż nasączoną tapiokę do szklanek, zalej odrobiną syropu limonkowego, a następnie zalej ciepłą lub zimną herbatą.
5. Wersja mleczna: podgrzej lekko mleko i jeśli masz urządzenie do spieniania mleka wykorzystaj je, jeśli nie to postaraj się spienić mleko przy pomocy trzepaczki. Do szklanek wsyp karmelową tapiokę, następnie mleko, a na koniec czarną herbatę. Powstanie dzięki temu warstwowy napój.
Nasze oceny:
Basia: Obie wersje fajnie smakowały, jednak wybieram malinową. Jest bardziej kwaskowa i dlatego wygrała. Ale warto kombinować z syropami i dodatkami w poszukiwaniu swojego idealnego smaku :). Moja ocena: 9/10.
Julka: Mnie zdecydowanie bardziej smakowała wersja mleczna, ale malinowa nie była zła. Pamiętajcie, że w tapioka przypomina w smaku żelki, a nie są to niestety pękające kulki ze słodkim syropem w środku. Moja ocena: 9/10.
Ile ja bym dała za tapiokę! Niestety nigdzie jej jeszcze nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńmy kupiłyśmy w Kuchniach Świata za 6,50 zł :) - ale dostępna jest też na allegro.
UsuńW lidlu jest
Usuńbardzo mnie zawsze ciekawiła ta herbata :) świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńBardzo kojrzy mi się z takimi kuleczkami, którymi można wypełnić wazon :D
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest :D jednak tapioka jest bezbarwna po ugotowaniu i nadaje się do jedzenia :) Pozdrawiamy!
Usuńnigdy nie piłam, aczkolwiek słyszałam:)
OdpowiedzUsuńbardzo egzotyczny pomysł:) chętnie wykorzystam pomysł:)
OdpowiedzUsuńwoow! nie wiedziałam, że można sobie samemu coś takiego zrobić :) pycha!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda - nigdy takiego napoju nie piłam :D
OdpowiedzUsuńKurcze, muszę spróbować :D Bardzo fajnie to wygląda i jestem bardzo ciekawa jak smakuje :D
OdpowiedzUsuńwszystko zależy jakie dolejesz syropy i smaki herbat, bo tapioka sama w sobie jest bez smaku, ale ma fajną "konsystencję" :)
Usuńmmmmm... wypiłabym ze szklaneczkę w upalny dzień:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł:) ale jak to smakuje, w życiu nie próbowałam tapioki!
OdpowiedzUsuńCzy mogę się wprosić na szklaneczkę :) ? Strasznie mnie kusi, jutro zrobię :)
OdpowiedzUsuńpewnie że możesz :) podzielimy się :) zapraszamy
UsuńSuper napój w sam raz na upał :)
OdpowiedzUsuńBubble piłam i lubię, chętnie spróbuję domowego
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńporywam szklaneczkę - pozdrawiam :-)
kyrie 8
OdpowiedzUsuńgolden goose outlet
jordan
golden goose outlet
cheap kyrie shoes
palm angels
kyrie 6 shoes
air jordan travis scott
bape hoodie
bape