Witajcie,
Macie swoje ulubione ciasto, które kojarzy Wam się z dzieciństwem? Pamiętacie zapach roznoszący się po całym domu w trakcie jego pieczenia? I to oczekiwanie, kiedy wreszcie będzie można spróbować kawałek... albo trzy? :) My jednogłośnie stwierdzamy, że takim ciastem jest szarlotka babci. Dzisiaj zapraszamy Was na jabłecznik babci Basi, którego nie zamienimy na żaden inny. Ciasto jest kruche i delikatne, a jabłka słodko-kwaśne z mocno wyczuwalną nutą cynamonu. Wszystko razem tworzy znakomitą szarlotkę. I tak samo jak wtedy gdy byłyśmy małe, nadal nie możemy się doczekać, kiedy ciasto się upiecze i będzie można je zjeść.:)
Składniki:
1 kostka margaryny
1 szklanka cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
1 małe opakowanie proszku do pieczenia
3 szklanki mąki tortowej
3 łyżki śmietany 18%
szczypta soli
3 żółtka
1,5 kilograma jabłek (lub gotowy mus jabłkowy - słoik 900g)
10 łyżeczek cukru
cynamon
Przygotowanie:
1. Jabłka umyj, obierz i pokrój na małe kawałki. Do garnka wlej niewielką ilość wody (żeby przykryła dno), dodaj jabłka i cukier. Podsmaż na niewielkim ogniu do momentu, aż jabłka zaczną się rozpadać. Odstaw jabłka do ostygnięcia.
2. Przygotuj kruche ciasto: szybko posiekaj margarynę z mąką, proszkiem do pieczenia i szczyptą soli. Następnie dodaj cukier, cukier waniliowy, żółtka, śmietanę i zagnieć ciasto. Nie wyrabiaj go za długo, żeby dało się je rozwałkować. Jeśli będzie za miękkie, owiń je w folię i wstaw na pół godziny do lodówki. Podziel ciasto na 2 części, jedna powinna być trochę większa.
3. Formę do pieczenia (my do szarlotki zawsze używamy prostokątnej, średniej blachy) wysmaruj masłem i posyp bułką tartą. Piekarnik nagrzej do temperatury 180˚C. Większą część ciasta rozwałkuj, wyłóż nim dno blachy. Ponakłuwaj ciasto widelcem i wstaw do piekarnika na 5 minut.
4. Na jeszcze ciepłe, lekko zarumienione ciasto wyłóż jabłka, rozsmaruj równo i posyp je cynamonem. Drugą część ciasta rozwałkuj i przykryj nią jabłka. Dociśnij brzegi i wyrównaj powierzchnię. Wstaw ciasto do piekarnika na ok. 40 min. Piecz do momentu, aż wierzch będzie zarumieniony, a brzegi będą odstawały od blachy. Przestudzoną szarlotkę posyp cukrem pudrem. Smacznego.
Nasze oceny:
Basia: Jest to ciasto mojego dzieciństwa:) Uwielbiam tę szarlotkę zawsze i w każdych ilościach! Moja ocena: 10/10.
Julka: Mam tylko 3 słowa do powiedzenia - niebo w gębie!:) Moja ocena: 10/10!!! :)
Taka babcina to najlepsza :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że była to szarlotka :)) No i drożdżowe, cudownie smakujące z zimnym mlekiem...
OdpowiedzUsuńMogę skubnąć kawałeczek Waszego pysznego ciasta? :)
Oj tak drożdżowe, posmarowane masłem:) mmm.
UsuńCzęstuj się:)
kocham szarlotki! i jak pięknie udekorowana na wierzchu
OdpowiedzUsuńDziękujemy:) Zostało nam trochę ciasta, więc nie mogło się zmarnować:)
Usuńnie ma to jak szarlotka z przepisu babci:) wygląda rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuń