Ciasteczka z masłem orzechowym - do kawy, na drugie śniadanie lub po treningu. Wystarczy niewielka ilość wolnego czasu i tylko cztery składniki, żeby cieszyć się ich smakiem. Ciastka są kruche i rozpływają się w ustach. Długo zachowują świeżość, warto przechowywać je w zamkniętym pojemniku. Z podanego przepisu wyszło mi 16 sztuk. Polecam.
Składniki:
250g masła orzechowego (z dobrym składem, bez cukru, soli i oleju palmowego)
100g ksylitolu (lub jeśli wolisz, brązowego cukru)
garść orzechów ziemnych (u mnie niesolone)
1 jajko
garść orzechów ziemnych (u mnie niesolone)
1 jajko
Przygotowanie:
Orzechy ziemne rozdrobnij na drobne kawałki - posiekaj lub użyj robota kuchennego. Do miski przełóż orzechy, masło orzechowe, ksylitol. Wbij jajko i zmiksuj całość na masę. Ciasto będzie lepiące, w konsystencji przypominające plastelinę.
Blachę wyłóż papierem do pieczenia. Nabieraj dłońmi ciasto i formuj z niego kulki wielkości orzecha włoskiego. Układaj na blaszce w odstępach, ponieważ ciastka lekko się rozpłyną podczas pieczenia. Każdą kulkę spłaszcz delikatnie widelcem.
Piecz w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni przez ok. 15 minut, aż spód się lekko zrumieni. Zostaw do wystudzenia.
urocze:)
OdpowiedzUsuńTo są jedne z moich ulubionych ciasteczek. Bardzo często je robię, chociaż nie zawsze w wersji fit haha
OdpowiedzUsuńDobrze, że można je dostosować pod siebie - ciacha orzechowe dobre na wszystko :)
Usuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńFajne te ciasteczka, proste i na pewno bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuńSzybkie, proste i zapewne z filiżanką kawy smakują genialnie!
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić 😊
OdpowiedzUsuńProsto i smacznie :) Chętnie wypróbuję przepis.
OdpowiedzUsuń